piątek, 14 lutego 2014
Słońce muśnie cię w parę minut
Co za pech! Cztery tygodnie w Grecji, z czego blisko połowa pod zachmurzonym niebem – nie takiej opalenizny sobie życzyłam. Do mojego powrotu do pracy pozostało jeszcze parę dni – muszę mieć ekstra opaleniznę, bo w przeciwnym razie koleżank z pracy będą miały ze mnie niezły ubaw. Poszukałam nieco w sieci i znalazłam sposób na mój problem – natychmiastowe i niegroźnie dla zdrowia opalanie natryskowe, które zaaplikuję sobie przed pójściem do pracy. Gdzie znaleźć opalania natryskowego – interesujące wskazówki poszukałam tutaj -Sun FX.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz