sobota, 8 marca 2014
Brąz jak z Turcji
A to nieszczęście! Przez cały urlop w Egipcie słońce zmieniało się na niebie z deszczem i moja cera nie jest taka, jakbym sobie tego życzyła. Nie dam powodu do kpin moim znajomym z kancelarii – zanim tam wrócę zyskam wspaniałą opaleniznę nawet w naszym kraju. Poszperałam w Internecie i wiem już, skąd w kilka dni wziąć wyśnioną opaleniznę – będzie to opalanie natryskowe, które błyskawicznie oraz w sposób niezagrażający zdrowiu załatwi moje problemy. Na tej witrynie internetowej poszukałam przydatne informacje dotyczące opalania natryskowego: Sunfx.pl.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz